Jeśli ktoś był w Lizbonie, jest spora szansa, że odwiedził Tore de Belem, wieżę strzegącą wodnej drogi do miasta od strony oceanu. Stoi ona na brzegu zatoki, jednak nie zawsze tak było. Pierwotnie zbudowano ją na wyspie, jednak po katastrofalnym trzęsieniu ziemi z 1755 r. woda zmieniła swój bieg. W kilka chwil zmieniło się coś, co było niemal niezmienne przez setki lat i na setki takie pozostało.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów