Przyszły wynik tegorocznych wyborów prezydenckich w USA już teraz wywiera wpływ, bo i na Kremlu, i w Pekinie analizowane są scenariusze rozwoju wypadków zależne od tego, co wydarzy się w listopadzie. Przypuszczam nawet, że od jakiegoś czasu podejmowane są działania wskutek przyjęcia za bardziej wiarygodną hipotezy, że nowym prezydentem USA będzie Trump.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów