Przez ostatnie 12 miesięcy na wykresie powstała konsolidacja, w ramach której zdecydowana większość krótkoterminowych wahań zamyka się w przedziale 700–550 zł. Test górnej granicy, do którego doszło na przełomie listopada i grudnia, zakończył się atakiem podaży. W minionym tygodniu cena spadła poniżej średniej z 50 sesji, w porywach sięgając 602 zł. Na wykresie widać więc cykliczne schłodzenie, potwierdzone zachowaniem oscylatorów RSI i MACD, które wyszły dołem z lokalnych stref wykupienia. Trzymając się tej cykliczności, można zakładać kontynuację schłodzenia do dolnej granicy konsolidacji.