Gorsze nastroje rynkowe to zazwyczaj okazja do umocnienia dolara, który traktowany jest jako bezpieczna przystań. Zależność tę widzieliśmy na rynku już wielokrotnie. Wydawało się, że będziemy mieli z nią do czynienia również w poniedziałek. W godzinach porannych dolar faktycznie próbował się umacniać, a motorem napędowym tego ruchu były obawy o to, co dzieje się Chinach.
– Wciąż ostre restrykcje związane z koronawirusem w Chinach doprowadziły...