Od lipca branża energetyczna jest pod dużą presją podaży. WIG-energia spadł w tym czasie o 41 proc. Na wykresach poszczególnych spółek pękają kolejne wsparcia. W przypadku Enei miesiąc temu przełamany został lutowy dołek (6,87 zł), a w minionym tygodniu przebite zostało minimum z marca 2021 r. (5,95 zł). Jeśli cena będzie zmierzać w kierunku kolejnych, długoterminowych dołków, to następnym celem jest 4,46 zł. Warto jednak dodać, że RSI(14) jest na poziomie 22 pkt, a tak skrajne wyprzedanie może prowokować korekty w kierunku przełamywanych ostatnio wsparć.