Felietony

Czas i pieniądz polskiego e-klienta
22.08.2000, ZIU

Z tyłu e-sklepu (4)

Mimo że zakupy on-line z pewnością nie zabierają tyle czasu, ile wyprawa do wybranego sklepu off-line, to wciąż nie są one wystarczająco szybkie. Zdaniem autorów raportu o e-handlu, ich tempo jest nawet ?bardzo powolne?. Polskie e-sklepy ograniczają swoje inwestycje w infrastrukturę, wymagają potwierdzeniazłożonego zamówienia, a realizacja dostawy (z usług Poczty Polskiej korzysta 82,6% witryn) trwa zazwyczaj 7 dni.

Powodem takiego stanu rzeczy jest przepustowość łączy, z których w większości korzystają e-handlowcy. Wykorzystują oni do tego celu darmowe serwery, bo niewielu stać na własny, i łącze do internetu. Właściciele witryn zapominają przy tym, że o szybkości ściągania danych decyduje także optymalizacja stworzonej na stronie www grafiki.Gdy dochodzi do złożenia zamówienia, okazuje się, że nie wszystkie stopnie jego realizacji zostały maksymalnie uproszczone (co, sądząc po deklaracjach ze strony e-biznesmenów, stanowi jeden z dogmatów przedsiębiorczości w internecie). Samo zamówienie jest proste: do rzadkości należą już sklepy, które wymagają od klienta...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL