W zasadzie nie ma tygodnia, aby rynek ropy naftowej nie doświadczał dużej zmienności. W poniedziałek znów dały o sobie znać niedźwiedzie. Po południu ceny „czarnego złota” spadały nawet o 3 proc., a wycena odmiany ropy WTI wróciła znów poniżej poziomu 83 USD za baryłkę.
– Uczestnicy rynku coraz głośniej mówią o poważniejszym widmie recesji, stąd mamy kierunek południowy na przemysłowym płynnym surowcu. Niemniej skalę...