Do krajowego indeksu dużych spółek przylgnęło już miano najgorszego indeksu na świecie w tym roku. Nic dziwnego – w ostatnich dniach atmosfera na całym świecie jest bardzo trudna, ale podczas gdy WIG20 odbijał się od ściany do ściany w ramach trendu bocznego, główne giełdy starały się odrabiać straty z początku roku. Obecna strata WIG20 to około 34 proc.
Dla porównania niemiecki DAX liczy zniżkę o 20,2 proc., zaś amerykańskie S&P 500 i Nasdaq odpowiednio 17 i 25 proc. Z giełd naszego regionu warto wskazać wynik węgierskiego BUX, który od stycznia jest jedynie 18 proc. na minusie. paan