Kamil Cisowski dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion
Po bardzo słabej końcówce ubiegłego i początku tego roku małe spółki zachowują się znacznie lepiej niż duże. Jest to w części zasługa solidnego sezonu wyników za I kwartał. Największy znak zapytania obecnie to, jak poradziły sobie ze znacznie trudniejszym II kwartałem i jakie prognozy przedstawią w kontekście gwałtownego wzrostu cen energii oraz silnie hamującego wzrostu gospodarczego.
Historia zachowania relatywnego w poprzednich okresach silnego spowolnienia/recesji skłania do ostrożności. Wyceny wskaźnikowe na poziomie zagregowanym są atrakcyjne, ale dotyczy to właściwie każdego segmentu GPW. Mimo to pozostajemy przy opinii, że lepsze zachowanie małych spółek niż dużych jest standardem i to początek roku był pewną anomalią. Zachowujemy więc ostrożny optymizm, wynika on jednak w części z założenia, że spodziewana na przełomie tego i przyszłego roku recesja okaże się krótkotrwała i niezbyt głęboka.