Piątek na GPW przyniósł długo wyczekiwane odbicie indeksu największych spółek. Fatalna passa została przerwana, jednak już poniedziałek pokazał, że popyt inwestorów jest kruchy.
Po dziewięciu dniach spadków z rzędu WIG20 w piątek zyskał 4,4 proc. Bycze nastroje dominowały również na początku poniedziałkowej sesji. Po godzinie indeks blue chips zbliżył się do poziomu 1800 pkt. Wówczas był jednym z najmocniejszych indeksów w...