Hossa na globalnych rynkach akcji jest w zaawansowanym stadium. W warunkach rosnących stóp procentowych kluczem do dobrych wyników inwestycyjnych będzie właściwy dobór akcji do portfela albo przesunięcie środków do innych klas aktywów. To jeden z wniosków z szóstego tegorocznego odcinka „Loży Parkietu", w którym wzięli udział: prof. Krzysztof Borowski, wykładowca SGH, Dariusz Świniarski, zarządzający funduszami w Skarbcu TFI, oraz Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa w domu maklerskim Noble Securities.
Poniżej przedstawiamy niektóre spośród najciekawszych wypowiedzi uczestników programu.
O SKUTKACH GWAŁTOWNEJ PRZECENY OBLIGACJI, CZYLI WZROŚCIE ICH RENTOWNOŚCI.
SOBIESŁAW KOZŁOWSKI: Rentowność obligacji dziesięcioletnich jest traktowana jako stopa wolna od ryzyka. Wzrost tej stopy o 1 pkt proc. daje spadek wyceny aktywów metodą zdyskontowanych przepływów pieniężnych nawet o 20 proc. w zależności od skali zadłużenia spółek. Tak można rozumieć pewną słabość spółek niefinansowych na GPW.
Rentowność dziesięciolatek minus stopa referencyjna NBP to obecnie 2,4 pkt proc. Od 2002 r., gdy ten spread wynosił mniej więcej 2,5–3 pkt proc., WIG łapał zadyszkę. Jakimś potwierdzeniem tej hipotezy może być to, że w 2007 r., gdy RPP podwyższyła stopy w kwietniu, WIG...