Bank Millennium, pomimo bardzo dobrych wyników z działalności podstawowej, zanotował w III kwartale 311 mln zł straty netto. To już czwarty z rzędu kwartał z ujemnym wynikiem, ale powód jest jeden: rezerwy na franki. Tym razem wyniosły ponad 500 mln zł.
Do tego doszły skutki finansowe rozliczenia indywidualnych ugód zawieranych przez bank z frankowiczami. Gdyby nie to, byłoby prawie 270 mln zł zysku netto. Po trzech kwartałach grupa ma 823 mln zł straty (w porównaniu ze 132 mln zł zysku przed rokiem), co wynika z rezerw na franki (1,57 mld zł) i kosztów ugód...