Zmiana sytuacji jest dobrą okazją, by przyjrzeć się, kto naprawdę „umie w obligacje". Po ostatniej decyzji RPP z rynku napłynęły liczne głosy o zaskoczeniu, fatalnej komunikacji i utracie wiarygodności.
Wszystkie te zarzuty są trafne i można formułować ich jeszcze więcej, bo skutki decyzji Rady wykraczają daleko poza nieudolną komunikację z rynkiem. Ale inwestorzy mają prawo oczekiwać od zarządzających funduszami, że będą...