W tle polsko-czeskich rozmów o przyszłości kopalni węgla brunatnego Turów, które nie przyniosły jak dotąd żadnego rezultatu, władze Polskiej Grupy Energetycznej chcą zachęcić kraje sąsiednie do współpracy przy transformacji regionu na trójstyku granic. – Na terenie regionu funkcjonuje dziś aż dziesięć odkrywek, w tym pięć po stronie czeskiej, cztery po stronie niemieckiej i jedna po stronie polskiej – kopalnia Turów. Zapewniają one pracę dla 50 tys. osób. Aby transformacja energetyczna była sprawiedliwa, musi zostać przeprowadzona w sposób skoordynowany – zaapelował Wojciech Dąbrowski, prezes PGE.
Równolegle obradowała rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która odwołała niemal cały zarząd producenta węgla. box