Publiczne oferty akcji, w których sprzedawane są tylko istniejące walory i nie ma emisji, bywają przez inwestorów nieco gorzej odbierane. Wydawać się może, że główny akcjonariusz w takich sytuacjach chciałby spieniężyć sukces firmy, uznając, że najlepsze już minęło.
To niekoniecznie jest prawda, co pokazują stopy zwrotu spółek, które zadebiutowały w ostatnich latach na GPW po przeprowadzeniu ofert tego typu. Najlepiej wypadły Dino
i Ten Square Games, które nie tylko dały sowicie zarobić na samych debiutach, ale okazały się długoterminowymi spółkami wzrostowymi i kursy ich akcji są powyżej cen z IPO odpowiednio aż o 660 proc. i 840 proc. Bardzo dobrze poradziły sobie także Polski Bank Komórek Macierzystych, który od ceny z IPO zyskał do teraz blisko 100 proc., oraz XTB, którego walory podrożały o prawie 60 proc. Zyskali też akcjonariusze wycofanego z rynku Playa. Gorzej wypadł zaś Novaturas. MR