Australijczyk Craig Wright mieszkający w Wielkiej Brytanii podejmuje kroki prawne, których celem jest uznanie go za autora białej księgi bitcoina i usunięcie jej ze strony bitcoin.org.
Wydawca strony kryjący się pod pseudonimem Cobra odniósł się do tych, już formalnych, oskarżeń uznając Wrighta za oczywistego oszusta. – Otrzymaliśmy groźby dotyczące usunięcia białej księgi bitcoina od kogoś, kto oczywiście nie jest jego wynalazcą. Gdyby nim był, oznaczałoby to, że jest 25 najbogatszą osobą na świecie, a oczywiście nią nie jest – stwierdził Cobra.
Wright swoją zaciętą batalię o uznanie go twórcą bitcoina toczy od 2015 r., kiedy to Taxation Office w Australii prześwietliło udostępnione przez niego dowody. Okazały się one wzbudzać sporo wątpliwości, dlatego Wright zobowiązał się dostarczyć kolejne, jednak nigdy tego nie dokonał. GSU