O ponad jedną trzecią wzrósł we wtorek na otwarciu pierwszej sesji kurs technologicznej grupy TenderHut. Po południu oscylował w okolicach 55–56 zł, co oznaczało wzrost o kilkanaście procent. Zwyżce towarzyszył wysoki wolumen obrotu.
W 2020 r. wartość przychodów TenderHut wzrosła do 46,1 mln zł, czyli o 23 proc. rok do roku, a EBITDA o 94 proc., do 8,8 mln zł. Z kolei w I kwartale 2021 r. grupa wypracowała 14,2 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 32 proc. Spółka zamierza regularnie publikować informacje o szacunkowych miesięcznych przychodach.
Na kolejne kwartały zarząd debiutanta patrzy z optymizmem.
– Globalne gospodarki pomału zaczynają się otrząsać z ubiegłorocznego kryzysu, który stał się także katalizatorem rozwoju niektórych sektorów. Jako dostawca różnorodnych rozwiązań IT czujemy to praktycznie w każdym obszarze naszej działalności – mówi Robert Strzelecki, prezes TenderHut.
To 377. spółka notowana na NewConnect i dziewiąty tegoroczny debiutant. kmk