– Można się spodziewać, że popyt na kredyty mieszkaniowe jeszcze wzrośnie. Po pierwsze, ze względu na sezonowość rynku, a po drugie, z powodu niskich stóp procentowych, które czynią ofertę hipoteczną atrakcyjną i jednocześnie zniechęcają do lokowania pieniędzy na depozytach – mówi Daniel Iwin, kierujący wydziałem oferty kredytów hipotecznych w mBanku.
Z danych Biura Informacji...