W czasie koronakryzysu jedne branże (np. e-commerce, rozrywka internetowa) zyskują, inne (np. gastronomia, turystyka) ledwie zipią, podtrzymywane kroplówką z rządową pomocą. I to przekłada się na sytuację finansową Polaków. Jedni mają na kontach coraz więcej pieniędzy, bo siłą rzeczy...