– Nie ma żadnej konkretnej propozycji ugód banków dla frankowiczów, do której mógłby się odnieść NBP – stwierdził w piątek Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego.
W związku z tym NBP nie może ocenić kosztów tej operacji, mającej skutkować licznymi ugodami
z klientami. Wcześniej bankowcy szacowali je na 30–40 mld zł. Glapiński zadeklarował otwartość na dyskusję i zapowiedział,
że odniesie się do programu ugód, gdy banki podejmą w tej sprawie decyzje. Nie spodziewa się jednak, aby wszystkie przystąpiły do porozumień. Ocenił, że niektóre są mniej entuzjastyczne wobec tego pomysłu, który skutkowałby jednorazowym wielkim odpisem. Zamiast tego mogą preferować rozwiązanie, które umożliwiłoby im rozłożenie kosztów w czasie. Dodał, że rozwiązanie problemu frankowego musi usunąć ryzyko całego sektora. MR