Biznes i sport › Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek to nadal najdrożsi polscy piłkarze. Pierwszy został jednak skreślony w Neapolu, drugi jest rezerwowym w Hercie Berlin. Na ławce siedzi też Kamil Grosicki. Zimowe okno transferowe to dla całej trójki szansa na znalezienie klubów, w których będą się mogli przygotować do czerwcowych mistrzostw Europy.
Tomasz Wacławek
redakcja@parkiet.com
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów