Jaguar Land Rover oraz BMW wykorzystywały skóry pozyskiwane z terenów zniszczonych południowoamerykańskich lasów oraz nielegalnej hodowli bydła – wynika z raportu grupy badaczy Earthsight.
Jak głosi raport, żaden z dziesięciu największych europejskich koncernów samochodowych nie potrafił dokładnie powiedzieć, skąd i w jaki sposób pozyskiwana jest skóra wykorzystywana w jego autach.
Badacze dotarli jednak do informacji, które potwierdziły fakt, że brytyjski producent korzystał ze skóry zwierząt hodowanych na nielegalnie wyciętych z myślą o tym celu polach w Paragwaju. BMW natomiast skupowało materiał z nielegalnych rzeźni.
Po publikacji raportu brytyjski producent wszczął wewnętrzne śledztwo w tej sprawie. Rząd Wielkiej Brytanii konsultuje natomiast przepis zakazujący importu surowców z miejsc związanych z nielegalnym wylesieniem. GSU