Niemal 42 mld zł warte są łącznie akcje kontrolowane przez dziesięciu największych, indywidualnych, inwestorów na GPW. To o 22 proc. więcej niż na początku roku. Pojawiła się nowa twarz. To January Ciszewski, akcjonariusz m.in. JR Holdingu. Kontrolowane przez niego akcje są warte kilkakrotnie więcej niż na początku roku. – Moje inwestycje opierają się na spółkach, które znajdują się na początkowym etapie rozwoju, dlatego wiążę z nimi plany inwestycyjne w średnim, jak również w długim okresie – deklaruje inwestor. Mocno urosły też portfele akcjonariuszy spółek zajmujących się grami, m.in. PlayWaya i CD Projektu. Znaczącym akcjonariuszem tego pierwszego studia jest Krzysztof Kostowski, a drugiego Piotr Nielubowicz.
W sumie mamy kilkunastu giełdowych miliarderów. Na czele jest Tomasz Biernacki z Dino. Zdetronizował Zygmunta Solorza. Za nimi są akcjonariusze CD Projektu (jeszcze większymi pakietami niż Nielubowicz dysponują Marcin Iwiński i Michał Kiciński) oraz LPP. kmk