Szwajcarski PKB spadł w drugim kwartale o 8,2 proc. kw./kw. Był to jego największy spadek, odkąd w 1980 r. zaczęto tam zbierać kwartalne dane o PKB w obecnej formie. W pierwszym kwartale gospodarka skurczyła się o 2,5 proc., więc Szwajcaria była pogrążona w recesji w pierwszej połowie roku. Przyczyniła się do tego zarówno ostra kwarantanna, jak i załamanie popytu eksportowego.
– O ile spadek szwajcarskiego PKB jest historycznie duży, to i tak jest łagodniejszy niż w krajach sąsiednich w drugim kwartale. To głównie skutek tego, że gospodarka Szwajcarii ma inną strukturę niż gospodarki sąsiadów. W szczególności sektor farmaceutyczny zajmuje w niej bardzo ważne miejsce. Zdołał on zwiększyć sprzedaż w drugim kwartale, gdy reszta przemysłu doświadczyła załamania z powodu globalnej recesji i restrykcji w wielu krajach. Ponadto Szwajcaria jest mniej zależna od turystyki niż jej sąsiedzi. Stanowi ona mniejszy procent jej PKB – twierdzi Charlotte de Montpellier, analityczka banku ING. HK