Pandemia nie tylko wyniosła notowania niektórych spółek na wyżyny, a innych zdołowała, ale też przyniosła spore przetasowania pod względem najbardziej popularnych firm na GPW. Mierzona obrotami popularność wzrosła głównie w przypadku firm, wobec których pojawiły się nadzieje na zrobienie biznesu na zarazie, spadła zaś lub była stabilna (mimo solidnego wzrostu obrotów na całym rynku) w przypadku niektórych banków czy firm energetycznych.
Średnie obroty na sesję na głównym rynku (bez transakcji pakietowych) wyniosły w czerwcu i lipcu odpowiednio 1,25 mld zł i 1,02 mld zł, czyli więcej o 45 proc. i 19 proc. niż w...