Akcje Biomedu w piątek drożały o kilkanaście procent, kontynuując trend wzrostowy. Rynek wierzy, że spółka wyprodukuje lek na koronawirusa – wiele wskazuje, że produkcja będzie mogła ruszyć już wkrótce. Tym szybciej, im szybciej uda się zebrać potrzebną ilość osocza. W piątek spółka zaczęła podpisywać umowy z regionalnymi centrami krwiodawstwa. Z informacji „Parkietu" wynika, że firma liczy na górników, wśród których jest duża grupa ozdrowieńców. kmk