Producent aut Ford Motor zapowiedział, że każdy, kto zakupił pojazd po 30 września 2019 r. i jednocześnie stracił pracę, może go zwrócić. Aby oddać auto, wynajęcie lub zakup musiały być dokonane za pośrednictwem oddziału kredytowego Forda. Marka zobowiązuje się odjąć wartość wymiany od tego, co kupujący wciąż był winien, i zrzec się do 15 tys. dolarów należności.
– Wydaje nam się, że gospodarka znajduje się na etapie ożywienia, a ludzie chcą, by wszystko wróciło do normy. Chcą kupować, ale niepokoją się tym, co przyniesie przyszłość – stwierdził Mark LaNeve, wiceprezes do spraw marketingu i sprzedaży. Polityka wdrażana przez ostatnie tygodnie, nazwana Ford Promise, ma zachęcić ludzi do kupowania aut podczas pandemii. Wcześniej firma oferowała m.in. nieoprocentowane pożyczki na 84 miesiące. GSU