Ceny paliw na krajowych stacjach wciąż utrzymują się na rekordowo niskim poziomie. Z wyliczeń BM Reflex wynika, że ceny benzyny i oleju napędowego w okresie ostatnich trzech miesięcy spadły o ponad 20 proc., natomiast autogazu nawet o niemal 30 proc. Zdaniem analityków nie należy się jednak nastawiać na kolejne obniżki. Bieżący tydzień może być ostatnim, w którym detaliczne ceny paliw będą spadały. Wszystko za sprawą drożejącej ropy naftowej. Cena ropy Brent notowanej w Londynie powróciła właśnie powyżej 30 USD za baryłkę, podczas gdy jeszcze pod koniec kwietnia kosztowała niewiele ponad 20 USD. Zwyżki cen surowca są efektem luzowania przez kolejne kraje obostrzeń związanych z możliwością przemieszczania się i odmrażaniem ich gospodarek, co daje nadzieję na odbudowanie globalnego popytu na paliwa. JIM