Im wolniej rośnie gospodarka, tym wolniej rosną wpływy z podatków do kasy państwa. W tym roku ta zasada także może odbić się na kondycji finansów państwa, ale m.in. dzięki wysokiej inflacji, tragedii raczej nie będzie.
Prognozy dla wzrostu PKB w 2020 r. są coraz słabsze, pojawiają się już nawet oczekiwania, że wyniesie on tylko 2,7 proc. PKB. Tymczasem budżet państwa został zaprojektowany przy założeniu, że PKB wzrośnie o 3,7 proc. – Obecne otoczenie makroekonomiczne na pewno nie jest korzystne dla budżetu...