Potyczki frankowiczów z bankami są jednym z najgorętszych tematów, którymi zajmują się media (mimo że kredyty te są dobrze spłacane). Państwo Dziubakowie po wygranej kilka dni temu sprawie z Raiffeisenem pojawiali się nawet w telewizjach śniadaniowych, co przy rozpędzonej machinie marketingowej kancelarii będzie prawdopodobnie skutkować pozwami kolejnych kredytobiorców. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że przez trzy kwartały 2019 r. do polskich sądów wpłynęło już 7,5 tys. nowych spraw, czyli więcej niż w całym 2018 r., gdy przybyło ich 7,2 tys. Ekonomiści ING Banku Śląskiego zakładali w grudniu, że w tym roku kwartalnie może przybywać po 5 tys. spraw. Zatem w całym 2020 r. przyrost netto sięgnąłby blisko 20 tys. i toczyłoby w sumie prawie 37,5–38 tys. spraw. To 8,4 proc. czynnych obecnie umów (452 tys., rocznie; ubywa ich po ok. 22 tys.). MR