Kontrakty na trzy indeksy makrosektorowe oraz na wskaźnik WIG.GAMES, które zadebiutowały pod koniec września na warszawskiej giełdzie, od początku mają pod górę. Zainteresowanie nimi jest, delikatnie rzecz ujmując, umiarkowane. Życia nie ułatwiają im również brokerzy.
Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Tak też jest w tym przypadku. W oficjalnych tabelach opłat i prowizji nowe kontrakty w domach maklerskich zaliczane są do kategorii futures na indeksy giełdowe. Oznacza to, że prowizja maklerska wynosi około 9 zł za obrót jednym kontraktem, czyli tyle samo co w przypadku pochodnych na...