W piątek doszło do nietypowej sytuacji w historii notowań Dino Polska – na zakończenie handlu papiery zostały przecenione o ponad 10 proc., do 141,6 zł.
Akcje Dino Polska zniżkowały od rana, a pretekstem był raport kwartalny. Wyniki co prawda nie odbiegały od prognoz analityków, natomiast dotąd spółka zaskakiwała rynek pozytywnie. Tempo przeceny akcji przyspieszyło przed południem, gdy zarząd ogłosił szacunki co do rozwoju sieci w przyszłym roku. Dotąd założeniem było otwieranie co roku więcej sklepów niż w poprzednim, co udawało się realizować. Tym razem jednak liczba nowo otwartych sklepów w 2020 r. ma być zbliżona do tej z tego roku. Na koniec września działało 1113 sklepów Dino, a w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku sieć powiększyła się o 138 marketów. Zarząd w IV kwartale planuje „dużą liczbę otwarć nowych marketów w całej Polsce". Pewnym rozczarowaniem może być wynik sprzedaży porównywalnej, zwłaszcza w kontekście tego, co w III kwartale pokazała Biedronka. paan