Przedstawiciele Związku Banków Polskich podkreślają, że zwracają uwagę na wyroki prawomocne. A tu przewagę mają banki: od początku 2017 r. zapadło 1019 prawomocnych wyroków na korzyść banków i tylko 117 na korzyść klientów. Banki zaznaczają, że wyrok TSUE nie był przełomem i wciąż to polskie sądy muszą stwierdzić, czy umowa zawiera klauzulę niedozwoloną i czy po jej usunięciu nadal może ona funkcjonować. Liczą na ukształtowanie się linii orzeczniczej po wyrokach Sądu Najwyższego. Na razie się nie zanosi, aby banki wyszły z propozycją ugód dla frankowiczów, by uniknąć fali pozwów sądowych, choć ZBP nie wyklucza takiego scenariusza.