Kierowcy mogą na jakiś czas zapomnieć o niższych cenach paliw na krajowych stacjach. W ocenie analityków, biorąc pod uwagę notowany wzrost cen paliw w hurcie, najbliższe dni, a nawet tygodnie powinny przynieść podwyżki cen benzyny i diesla. Główną przyczyną zwyżek jest gwałtowny wzrost cen ropy naftowej w odpowiedzi na atak na rafinerie w Arabii Saudyjskiej, który ograniczył wydobycie surowca. Baryłka ropy Brent notowanej w Londynie kosztuje obecnie ok. 64 dol. Zdaniem ekspertów skala podwyżek w dużej mierze jest uzależniona od tego, jak szybko uda się przywrócić sprawność uszkodzonych rafinerii. JIM