Chińskie spółki stały się sprzedawcą netto globalnych aktywów w tym roku po raz pierwszy, od kiedy tamtejsze firmy przed 10 laty pojawiły się jako wielcy gracze na międzynarodowym rynku.
Odwrót chińskich grup, które w ostatnich latach znane były z aktywności, ale również hojności przy kupowaniu zagranicznych aktywów, to skutek najwolniejszego od 30 lat tempa wzrostu chińskiej gospodarki i napięć handlowych ze Stanami Zjednoczonymi, czego skutki boleśnie odczuwają tamtejsi producenci.
Od początku roku chińskie spółki zgodziły się sprzedać zagraniczne aktywa już za około 40 mld USD, podczas gdy w całym minionym roku takie transakcje opiewały na 32 mld USD. W tym samym czasie chińskie firmy kupiły zagraniczne aktywa za 35 mld USD.
Wyzbywanie się aktywów w Stanach Zjednoczonych przekroczyło już w tym roku wartość 26 mld USD, również dlatego, że chińscy nabywcy korporacyjni są tam od kilku miesięcy poddawani wzmożonej kontroli. JB