Dochody Brytyjczyków z nieruchomości, odsetek, dywidend i innych tego rodzaju inwestycji – niekiedy określane jako „niezarobione dochody", bo w większości nie pochodzą bezpośrednio z pracy – wzrosły o ponad 40 proc. w latach 2010/11–2015/16.
Większość tych pieniędzy przypadła 10 proc. najbogatszych Brytyjczyków, których tego rodzaju dochody podwoiły się ze średnio 19 tys. do ponad 38 tys. funtów. Średnia dla gospodarstw domowych to ok. 25 tys. funtów w 2015/16 r.
Dywidendy są na wyspach opodatkowane niżej niż inne dochody i właściciele małych firm wypłacają sobie dywidendy, a nie pensje. JB