Na widok limuzyn Mercedesa wożących Kim Dzong Una na spotkania z Trumpem, Putinem czy Xi Jinpingiem coraz częściej pojawiały się pytania, jak dyktator izolowanej Korei Północnej zdobył te auta. Od 2006 r. obowiązuje ONZ-owski zakaz eksportu luksusowych towarów do tego kraju, by w ten sposób wywrzeć presję na tamtejszą elitę.
Waszyngtońskie Center for Advanced Defense Studies ujawniło właśnie, że Korea Północna w latach 2015–2017 luksusowe dobra nabywała w 90 krajach.
Dwa mercedesy maybachy dla Kima zostały w 2018 r. dostarczone z terminala Euromax w Rotterdamie przez Dalian, Osakę, Busan i Nachodkę. Poza tym pojazdy wyprodukowane przez Lexusa, Nissana, Toyotę i Mitsubishi były transportowane do izolowanej Korei w 82 oddzielnych skrzyniach, bo nie tylko dyktator jeździ luksusowymi autami. JB