W II kwartale notowani na Catalyst deweloperzy mieszkaniowi uplasowali obligacje za 402,8 mln zł wobec zaledwie 72,3 mln zł kwartał wcześniej. Zdaniem Mateusza Muchy zainteresowanie papierami budowniczych mieszkań może się utrzymywać – mimo że już drugi rok z rzędu sprzedaż lokali się zmniejsza.
– W przypadku inwestycji w dług, gdzie stopa zwrotu ograniczona jest do wysokości odsetek, inwestorów nie interesuje potencjał wzrostu danego przedsiębiorstwa czy branży, jedynie pewność przepływów pieniężnych. Sprzedaż mieszkań jest wciąż wysoka, a to powinno zapewnić branży stabilny wpływ gotówki w najbliższym czasie – ocenia Mucha. Spodziewa się wzmożonej aktywności deweloperów na rynku długu w II półroczu.
W tym czasie spółki muszą wykupić papiery za 362 mln zł, w przyszłym roku za 815 mln zł, a w 2021 r. już za 1,1 mld zł. .06 ar