O ponad 4 proc. drożały w czwartek akcje spółki LiveChat. Nie podawała tego dnia żadnych raportów, które mogłyby uzasadniać taką zwyżkę. Warto jednak odnotować, że strona popytowa przeważa od kilku dni. Jeszcze pod koniec czerwca za akcję płacono około 28 zł, a w czwartek już ponad 34 zł. W międzyczasie na rynek trafiło kilka pozytywnych informacji.
Spółka mile zaskoczyła wynikami za IV kwartał roku 2018/2019. Były lepsze nie tylko w ujęciu rok do roku, przebiły też oczekiwania rynku – zarówno na poziomie przychodów, jak i zysków. Z kolei w tym tygodniu rada nadzorcza zgodziła się na wypłatę 0,54 zł zaliczkowej dywidendy na akcję. Dniem ustalenia prawa do zaliczki będzie 26 lipca, a jej wypłata nastąpi 2 sierpnia.
Warto też odnotować, że spółka podała dane o liczbie klientów. W czerwcu przybyło ich niespełna 300. Do dynamiki oczekiwanej przez zarząd (1 tys. miesięcznie) jeszcze daleka droga. kmk