Berlińska artystka Dorothea Nold odbiera nawet sześć telefonów dziennie od inwestorów, którzy dali się wkręcić w jej dowcip. Kilka tygodni temu umieściła na ulicach niemieckiej stolicy billboardy z reklamami fałszywych projektów deweloperskich. „Dostępne w 2021 r. Rezerwuj teraz!" – można było przeczytać na plakatach. Zamieszczono na nich wizualizację projektów budowlanych, które już na pierwszy rzut oka wyglądały dziwnie. Kształty budynków były dziwaczne, na ich dachach rosły wielkie drzewa, a po ulicach spacerowały konie. Ten projekt artystyczny miał wyśmiewać ekscesy berlińskich deweloperów. Okazało się jednak, że wielu inwestorów wzięło fałszywe oferty na poważnie. Potencjalni nabywcy apartamentów dzwonią więc do berlińskiej artystki nawet z Hongkongu. Chcą kupować, a nie interesują ich szczegóły. HK