WIG-energia istnieje od niemal dekady i jest to kolejka, która zmierza w dół zbocza, ostatnio nawet coraz większą stromizną. Skąd ta mizeria?
Niech mi pan przypomni, kiedy się załamał?
Ponad trzy lata temu. Między kwietniem 2015 r. a styczniem 2016 r. zaliczył najmocniejszy zjazd. Stracił prawie 40 proc. Czy z tego mam wyciągać jakieś daleko idące wnioski?...
No właśnie... Cóż, jeżeli obciąża się...