Z reguły głośno się robi o obligacjach korporacyjnych, gdy pojawiają się problemy. Nie inaczej jest w ostatnich dniach. Inwestorów elektryzują doniesienia z ZM Henryk Kania i MCI, choć powody do przeceny są zupełnie różne.
Obrót na papierach wyemitowanych przez producenta wędlin znacząco wzrósł od początku maja, gdy wraz z rocznym sprawozdaniem finansowym spółka opublikowała odmowę wydania opinii przez audytora. Biegły rewident zwraca w swoim raporcie uwagę m.in. na zagrożenie kontynuacji działania firmy w związku z brakiem środków na wykup zapadających 24...