2019 r. zapowiada się jako kontynuacja korekty sprzedaży mieszkań w sześciu głównych aglomeracjach, po boomie z lat 2013–2017 – twierdzi firma doradcza JLL Reas. Mniejsze rynki, Łódź i Poznań, wyłamują się z trendu i kontynuują wzrost.
Spółki wprowadzą na rynek mniej lokali, co będzie skutkować niższą liczbą transakcji. Ceny mieszkań będą za to dalej rosły, choć już nie tak mocno – nie ma przesłanek, które zmuszałyby deweloperów do korekty cenników w dół. Taki trend przewidywany jest również w 2020 r.
Większe turbulencje mogłyby przynieść zmiany legislacyjne (np. ustawa o planowaniu przestrzennym), a w dalszej perspektywie podwyżka stóp, która najwyraźniej zbiegnie się ze spowolnieniem gospodarczym.
W 2018 r. gros deweloperów z GPW i Catalyst zanotowało spadek sprzedaży zgodnie z tendencją rynkową. Jednak w tym roku większość spodziewa się poprawy lub przynajmniej stabilizacji sprzedaży. ar