– Koszt produkcji miedzi jest znacznie niższy w kopalni Sierra Gorda niż w kopalniach w Polsce, a marża EBITDA w Chile jest wyższa niż w Polsce. To powinno być kluczowe dla akcjonariuszy – mówi Herbert Wirth, były prezes KGHM.
– Sierra Gorda to również dywersyfikacja zasobów i gwarancja rozwoju grupy w perspektywie 20–25 lat. Nie można dziś stwierdzać straty z inwestycji w kopalnię, która będzie przynosić przychody przez następnych 25 lat. To fundamentalny błąd – dodaje.
Menedżer liczy się z tym, że podzieli los byłych szefów Orlenu i Lotosu po tym, jak NIK wydała krytyczny raport w sprawie inwestycji KGHM w Sierra Gorda. ar