Do końca 2022 r. dostawy rosyjskiego gazu do Polski będą się utrzymywać na podobnym poziomie. Ich udział w całym imporcie będzie jednak malał, gdyż PGNiG będzie sprowadzać coraz więcej statków z LNG. W tym roku na nasz rynek może trafić ponad 3 mld m sześc. LNG po regazyfikacji. Będzie to głównie surowiec katarski i amerykański.
Od 2024 r. koncern może sprowadzać drogą morską nawet ponad 10 mld m sześc. gazu rocznie. Jego część będzie musiał jednak uplasować na innych rynkach, m.in. dlatego, że nasz gazoport ma ograniczone możliwości odbioru. TRF