Brytyjska policja zarekwirowała niezwykłą maszynę, która pozwoliła geniuszowi komputerowemu Tony'emu Muldowney-Colstonowi w oszukaniu wielu klientów banków na łącznie 500 tys. funtów. Maszyna ta pozwalała mu modyfikować głos podczas rozmów telefonicznych tak, że mógł udawać osobę w dowolnym wieku i płci. W ten sposób podszywał się pod klientów banków podczas wyłudzeń. Skonfiskowano mu również dysk twardy z danymi osobowymi i 32 karty kredytowe. Muldowney-Colston był wcześniej profesjonalnym graczem hazardowym. Dzięki swoim zdolnościom matematycznym zgarniał wielkie wygrane w kasynach, aż zabroniono mu do nich wstępu. Później próbował produkować w Hongkongu części do samochodów Formuły 1. Po powrocie do Wielkiej Brytanii został profesjonalnym oszustem i hakerem okradającym banki. HK