Kontrolowane przez Leszka Czarneckiego Getin Noble i Idea Bank nie grzebią planów połączenia i nadal analizują tę sprawę. Dzięki efektom skali może ono pomóc tym instytucjom, dotkniętym aferą KNF, w poprawie konkurencyjności. Jednak może się okazać, że wpływ fuzji będzie niewielki, a kluczowa okaże się ich nadal dość trudna sytuacja kapitałowa i struktura bilansu, na które nałożyła się afera KNF. Spowodowała odpływy depozytów i wzrost kosztów finansowania. Być może także klienci chcący zaciągnąć kredyt będą bardziej wstrzemięźliwi wobec tych banków. Na razie ich zarządy nie są w stanie ocenić wpływu afery na biznes. – Wnioski będziemy mieli wiosną, przy okazji publikacji wyników za I kwartał – mówi Artur Klimczak, prezes Getin Noble. Jego sytuacja powoli się poprawia, ale groźbą byłaby ustawa frankowa. Idea Bank, który tych kredytów nie udzielał, ma niższe współczynniki wypłacalności i nie ma zatwierdzonego przez KNF planu ochrony kapitału. mR