Przed dwoma tygodniami, gdy indeksy na Wall Street mocno spadały, postawiłem na łamach „Parkietu" tezę, że październikowe spadki na razie bardzo przypominają sytuację z przełomu stycznia i lutego br., gdy gwałtowna fala realizacji zysków przetoczyła się przez amerykańską (i nie tylko) giełdę. Zeszłotygodniowy zwrot wydaje się potwierdzać tę tezę. Jednak jej ostateczne potwierdzenie (lub zanegowanie) może mieć miejsce w najbliższych dniach.
Analizując rynkowe i...