Szybki wzrost liczby nowych elektrowni węglowych w Azji powoduje coraz większy rozdźwięk między interesami rynków energetycznych a wysiłkami na rzecz ochrony środowiska.
W Azji działają już lub są w budowie opalane węglem elektrownie o łącznej mocy 2000 gigawatów. To ponad dziesięć razy więcej niż w Unii Europejskiej.
Elektrownie węglowe w Stanach Zjednoczonych i Europie są starsze. Ich średni wiek to 42 lata i wiele z nich jest już na skraju działalności. Azjatyckie siłownie mają średnio 11 lat i większość z nich będzie funkcjonowała jeszcze kilka dekad.
Emisja CO2 przez energetykę wzrosła w minionym roku o 1,4 proc. po kilku latach stagnacji i dwie trzecie tego wzrostu pochodziło z Azji. W tym roku należy oczekiwać dalszego wzrostu z powodu coraz większego popytu na paliwa kopalniane.
To wyjaśnia, dlaczego jednocześnie rosną zużycie energii odnawialnej i emisja dwutlenku węgla, co kładzie się cieniem na dyskusji o zmianach klimatu. JB