Po rajdzie z 2017 r. (WIG-banki zyskał wtedy 35 proc.) prawie nie ma już śladu. Roczna stopa zwrotu to tylko 3 proc., ale to znacznie lepszy rezultat niż cały rynek (WIG stracił 10,5 proc.). Jednak od początku roku oba indeksy są ponad 9 proc. pod kreską. Wyparowały też zyski z rozpoczętej w połowie sierpnia zwyżki, będącej prawdopodobnie efektem awansu największych spółek z GPW do indeksu Stoxx Europe 600. Średnia prognoz zysków niektórych banków na ten rok w porównaniu z oczekiwaniami z początku lipca nieco wzrosła (PKO BP, Alior, Handlowy), ale w kilku przypadkach nieco zmalała (mBank, Pekao, ING BSK, SBP). Oczekiwania przyszłorocznych zysków urosły lekko wobec Pekao i PKO BP, zmalały w Handlowym, ING BSK i SBP. Kursy spadły mocniej niż prognozy i w efekcie wskaźniki wyceny niektórych banków są już niższe niż parę miesięcy temu (to m.in. ING BSK, Pekao, mBank, Alior). mr